Forum Forum clanu GbM#.cLan^| Strona Główna Forum clanu GbM#.cLan^|
Given birth Murders


Dowcip

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum clanu GbM#.cLan^| Strona Główna -> Coś śmiesznego i wesołego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
gbm
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

 PostWysłany: Pią 20:13, 23 Wrz 2005    Temat postu: Dowcip Back to top

Spotykają się dwie sąsiadki (rzecz dzieje sie na wsi):
- Witaj, wiesz byłam wczoraj u lekarza.
- Tak?! I co????? Co ci powiedzioł????
- A że mom nowyłotwór.
- Poważnie, to ja też do niego pójde.

U lekarza:
- Dzień dobry panie doktorze, słyszałam od sąsiadki, że pan doktór zrobił jej nowyłotwór. Też bym taki chciałą!
Lekarz na nią popatrzył i powiedział:
(pukając sięw czoło) - Tu babo, tu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Nie, doktorze, nie tu, bo by mnie stary jajkami po oczach bił.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
L[!]zak
Keyboard burner



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

 PostWysłany: Pią 20:17, 23 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

Spotyka Jaś swoją nauczycielkę:
- Witaj Jasiu, co słychać?
- W porządku proszę pani.
- Co porabiasz Jasiu?
- Wykładam chemię, proszę pani
- Niemożliwe!! Gdzie?
- W BIEDRONCE

Pozdro L[!]zak


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
gbm
Administrator



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

 PostWysłany: Pią 23:15, 23 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

ja opowiem mandaryna w soppcie spiewa skonczyla... a publicznsoc bis bis bis bis bis no to zaspiewla i tak drugi raz i 3-ci raz i 4 raz
wreszcie publicznosc skanduje bis bis bis bis bis a ona odpowida kochani ale ja jush niemoge nei mam sily a publicznosc na to spiewaj k*** dopuki sie nienauczysz


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
L[!]zak
Keyboard burner



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

 PostWysłany: Nie 16:26, 25 Wrz 2005    Temat postu: Back to top

Pani w szkole podstawowej pyta małego Kulczyka:
- Jasiu, kim chcesz zostać jak dorośniesz?
- Biznesmenem!
- Jasiu, u nas nie ma biznesmenów. A Ty, Olku? - pyta pani Kwaśniewskiego.
- Prezydentem!
- Ależ Olku, u nas nie ma prezydentów! A Ty Wołodia? - pyta pani Ałganowa.
- A ja to wszystko kolegom załatwię!

Pozdro L[!]zak


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
premier
Nowy



Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

 PostWysłany: Śro 17:09, 05 Paź 2005    Temat postu: Back to top

Lecący balonem mężczyzna uświadomił sobie nagle, że się zgubił. Obniżył wysokość lotu i zobaczył w dole kobietę. Opuścił się jeszcze niżej i krzyknął do niej:
- Przepraszam, czy może mi pani pomóc? Obiecałem przyjacielowi, że dolecę do niego w ciągu godziny, ale sam już nie wiem gdzie jestem.
Kobieta odpowiedziała:
- Jest pan w balonie napełnionym gorącym powietrzem, unoszącym się około 10 metrów nad ziemią. Znajduje się pan między 40 a 41 stopniem północnej szerokości geograficznej oraz między 56 a 60 stopniem długości zachodniej...
- Pani jest inżynierem? - Rzekł mężczyzna z balonu.
- Tak - odpowiedziała kobieta - a skąd pan wie???
- No cóż - rzekł baloniarz - wszystko to co pani powiedziała jest z merytorycznego i fachowego punktu widzenia prawdziwe, ale ja w dalszym ciągu nie mam bladego pojęcia co zrobić z tymi wszystkimi informacjami, a fakty są takie, że się zgubiłem. Szczerze mówiąc, w ogóle pani mi nie pomogła, a tak zasadniczo, to nawet przez panią jestem jeszcze bardziej spóźniony.
- A pan jest na pewno dyrektorem! - odpowiedziała kobieta.
- Niesamowite. Faktycznie jestem dyrektorem, odpowiedział mężczyzna. - Skąd pani wie??
- No cóż - nie wie pan, gdzie pan jest. Nie wie pan dokąd pan zmierza. Osiągnął pan tę pozycję zużywając dużo powietrza, złożył pan obietnicę, której nie jest pan w stanie dotrzymać. Oczekuje pan od ludzi, którzy znajdują się niżej, że rozwiążą za pana pańskie problemy. Poza tym, fakty są takie, że jest pan nadal dokładnie w tej samej sytuacji, w jaką pan sam się wprowadził, ale uważa pan, ze to moja wina....


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
TeViOn
Nowy



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

 PostWysłany: Czw 0:26, 06 Paź 2005    Temat postu: Back to top

#####################################################

Autentyczne rozmowy policjantow

- Podjedź Poselską XXXX, tam jakieś dzieciaki rzucają petardy. Wytłumacz im, gdzie maja sobie je wsadzić.

- Tokarza 5 : jakiejś kobiecie wyrwali dziecko z wózka i bawią się w berka.

- 00 od 09.
- Przyślij mi tu grupę, bo na ulicy leży facet i wygląda, ze mu cos strzeliło do głowy.
- Co takiego !?
- Nie znam się na tym, ale wygląda mi to na dwie kule kaliber 9mm.


- 07 do 00.
- Podjedz pod domy towarowe, tam czai się nasza obserwacja i bija ich chuligani. Trzeba im pomóc.

- Na placu Zgody stoi czerwony Zaporożec z niemiecki znakami bojowymi, zobacz co to jest.


- Oskar 210, chciałbym przypomnieć, ze nie wolno używać słów przez stacje!
- To jak mam mówić?


- 03 do 3274.
- Czy mogę cos dla ciebie zrobić?
- Przytul mnie czule.

- Oskar 313.80, przed chwila sprzed komisariatu skradziono radiowóz, oznakowany. Wygląda tak, jak każdy inny.

- Wal Miedzeszynski-Fieldorfa, tam jakiś nachalny łazi, samochodom w jeździe przeszkadza. Nadaj mu kierunek.


- Ostrobramska przy P.C.O, na pasie zieleni leży.
- Uuuu... ten pijaczek nie ma sil się ruszyć, tu trzeba trójek.("trójki" - 3033 - policyjna Nyska do zbierania pijaków, zawozi ich do izby wytrzeźwień)
- Trójki?
- Tak, zgłaszam się.
- Podjedz i zabierz leżaczka do Betlejem.
- No cóż, taki los taksówki bagażowej.

- Jagielońska 42m, XXXXX maja gwałcić, zdążyła przedzwonić.


- Przy mieszkaniu leży i śpiewa.
- Może artysta?
- Właśnie, 65 sprawdź, czy go do izby, czy na festiwal.

- Podjedz na 607, tam kolizja i winny jest, ale się nie zgadza, chce policji. Przynajmniej za 500 - Zobacz tego pana XXXX i sprawdź, czy ma prawo jazdy.


- Pisz: 9 kwietnia, ul. Chałubińskiego, 1.5 promila, zabrane prawo jazdy i zaraz potem, w maju w Wołominie, 1.1 promila, zabrane drugie prawo jazdy.
- Może ma fabrykę?


- Oskar 220, podaje komunikat za pojazdem: Mercedes pięćsetka, czarny, numer rejestracyjny XXXX, tym samochodem porusza się mafia z Wołomina.
- No, no, nie mów tak, oni maja lepsza łączność z nami niż my ze sobą.


- Podjedz Wiatraczna XXXX, tam jakiejś kobiecinie wybili szybę i sprawcy ponoć są w parku i ona ci wskaże.
- Wiatraczna w penetracji wynik negatywny. Pouczono: do szklarza.


- Kiedy wreszcie dowieziesz zatrzymanego do prokuratury? Tam czekają już 3 godziny!
- Jak tylko pomocnik dowiezie mi benzynę tramwajem.
- Gdzie stoisz ?
- Nie wiem, nigdy tu nie byłem.

- Przy Belwederskiej jest konkurs na najlepszego policjanta, bodajże z ruchu drogowego, tam są próby kierowania ruchem i korek się robi straszny.

#####################################################




No i GITARA ;]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
TeViOn
Nowy



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

 PostWysłany: Sob 15:30, 08 Paź 2005    Temat postu: Back to top

Zdania bez sensu

Kupił sobie facet długopis i się popisał.
Szedł facet przez las i zdębiał.
Leci papuga przez pustynie nagle ię udusiła bo zapomniała oddychać...
Szedł facet koło koparki i dał się nabrać.
Szedł facet koło betoniarki i się zmieszał.
Szedł facet przez budowę i go zamurowało.
Szedł reżyser ulicą i film mu się urwał.
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.
Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
Szedł facet przez lód i się załamał.
Wygląda facet przez okno, patrzy, a tam ludzkie pojęcie przechodzi.
Robiła babcia na drutach, przejechał tramwaj i spadła.
Idą mrówki przez most. Pierwsza, druga, pół do trzeciej...
Wychodzi facet na balkon i widzi, że z góry wióry lecą.
Idzie na górę, a tam sąsiad struga wariata.
Idzie facet przez przedpokój i słyszy dziwne odgłosy za drzwiami. Otwiera drzwi, a tam zbieg okoliczności.
Siedzi facet w pokoju i nagle słyszy dziwne szemranie w szafie. Otwiera szafę, a tam palto z mody wychodzi.
Pewien rolnik powiesił swoje konie na drzewie i powiedział do nich "Wiśta!"
Leży facet w łóżku. Obok wielka plama krwi, a pod łóżkiem... ranny pantofel.
Czy nie przeszkadza panu mieszkanie koło autostrady? - Nniiieeeee...
Dziadek brał udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł.
Szedł krawiec w nocy ulicą i zaszył się w ciemnościach.
Kowalski poszedł na policję i nieźle się tam spisał.
Bezrobotny Nowak poszedł po chleb, ale spotkał go zawód.
Dwaj maszyniści rozmawiają w czasie jazdy lokomotywą. W końcu jeden z nich się zdenerwował i skierował rozmowę na inne tory.
Pewien żołnierz chciał się zabawić. Wszedł na minę i nieźle się rozerwał.
Dwaj myśliwi postanowili uczcić polowanie. Strzelili sobie po jednym.
Mamy kręcić - pytają reżysera kamerzyści.
Nie, pokazujcie prawdę!
Dziewiczość lasu świadczy o impotencji wiatru.
Człowiek rodzi się mądry a potem idzie do szkoły.
Nie toleruję nietolerancji.
Gdzie dwóch się bije tam korzysta ... dentysta.
Nie obgryzaj paznokci - Wenus z Milo też tak zaczynała.
Po co są rzeki? - Żeby się nie kurzyło jak statek hamuje.
Proście a będziecie prości.
Wszyscy myślą tylko o sobie, tylko ja myślę o mnie.
Będę księdzem jak mój ojciec.
Przeszedłem sam siebie. Chodnik.
Mniejsza ilość zębów zwiększa swobodę języka.
Śmierć samobójcom!
Dopóty dzban wodę nosi, dopóki nie założą wodociągu.
Gdzie diabeł nie może tam mówi dobranoc.
Znam twoich rodziców. Fajni faceci.
Starzy są jak nietoperze: głuche, ślepe i się czepiają.
Wszyscy wychodzą, reszta zostaje.
Życie to choroba przenoszona drogą płciową.
Autobus to brzmi tłumnie.
Chodzenie po bagnach wciąga.
Lepiej mieć tasiemca niż żadnego życia wewnętrznego.
Nie pal papierosów. Pal licho.
Przebiłeś głową mur, świetnie, jesteś w następnej celi.
Przy życiu trzyma mnie myśl, że już długo nie pożyję.
Jedyne co mnie tu trzyma to grawitacja.
Raz na wozie, raz nawozem.
Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę.
Prawdziwy turysta z mydła nie korzysta.
Tylko w dżemie siła drzemie.
Tu nie wojsko, tu trzeba myśleć.
Umarli żyją krócej.
Wychodzi rolnik na pole a tam w gruncie rzeczy...
Szedł Mozart i Bach!
Przylecial ptaszek do gniazdka i go pokopalo!


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
TeViOn
Nowy



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

 PostWysłany: Sob 15:30, 08 Paź 2005    Temat postu: Back to top

Jest sobie 2 facetow, jeden sie pyta, ktora godzina, a drugi wyciaga termometr i mowi jutro piatek ...

Siedzi w rowie jeż i coś wcina. Przychodzi zając i pyta:
- Co jesz?
- A co zając?

Wchodzi facet do windy , a tam schody, a na nich siedzi drugi facet, i się pyta tego pierwszego:- Która godzina?- Dzisiaj środa. A taki z tego morał że nie wolno stawiać roweru przy lodówce bo Ci prąd wysiądzie.


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Ammu
Dzidzia



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Śro 15:41, 07 Mar 2007    Temat postu: Back to top

Young Tina is f*cked in her tiny a*s!
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Amerteptapbun
Dzidzia



Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

 PostWysłany: Śro 14:30, 25 Kwi 2007    Temat postu: Back to top

A nice video about 2 crazy grandmas.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum clanu GbM#.cLan^| Strona Główna -> Coś śmiesznego i wesołego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach